*Violetta*
-Violetta, Viola! czas wstawać-dziś obudziły mnie głosy mojego narzeczonego
-Daj spokój, wcale nie musimy dzisiaj iść do Studia-powiedziałam i przykryłam się kołdrą
-Wstajesz czy mam ci pomóc!?-spytał ale ja nic nie odpowiedziałam. Nagle poczułam ja ściąga ze mnie kołdrę i bierze na ręce
-Leon co ty robisz?-spytałam zaspanym głosem. On nic nie powiedział tylko z kierował się do basenu, zorientowałam się co chce zrobić i zaczęłam krzyczeć
-Puść mnie, już się obudziłam-ale on mnie nie posłuchał i mnie do niego wrzucił
-Pożałujesz tego zaczęłam się wydzierać-co się tak patrzysz pomóż mi wyjść!
-Wiesz kochanie w tym mokrym stroju wyglądasz jeszcze bardziej pociągająco-powiedział i klepną mnie w pośladek
-Zboczeniec-powiedziałam i poszłam się przebrać. Ubrała na siebie taki zestaw i zeszłam na śniadanie które zrobił Leon
-Masz szczęście że zrobiłeś pyszne śniadanie
-Czyli wybaczasz mi dzisiejszą pobudkę?
-Tak, bo przecież cię kocham mój wariacie-powiedziałam i dałam mu soczystego buziaka
-Ja ciebie też kocham
-A teraz chodźmy bo się spóźnimy
Po 15 minutach byliśmy w Studio. Pierwsze zajęcia były z Gregorio, dał nam niezły wycisk non stop coś mu nie pasowało. Po południu poszłam z dziewczynami na zakupy.
-Viola to kiedy ślub?-spytała Fran
-Na razie o tym nie myślimy, pierwsze chcemy z kończyć szkołę
-A jak sytuacja z twoim tatą?
-Non stop dzwoni ale ja nie mam zamiaru z nim rozmawiać
-Nie wybaczysz mu tego? fakt zrobił źle ale on cię kocha-powiedziała Cami
-Proszę dajmy spokój temu tematowi
*Leon*
Wracałem właśnie ze Studia, szedłem przez park w stronę domu wydawało mi się że ktoś mnie śledzi, byłem tego pewien. Wszedłem do domu i udałem się do kuchni nagle ktoś zakrył m oczy.
-Zgadnij kto?-powiedziała, już wiedziałem że to moja ukochana
-No nie wiem może Julia-chciałem się z nią trochę podroczyć
-Jaka Julia?-spytała z oburzeniem
-Głuptasie żartuje, przecież wiem że to ty-powiedziałem i się do niej obróciłem-moja najpiękniejsza, najzdolniejsza narzeczona-powiedziałem i ją pocałowałem
-Jak ci miną dzień?-spytała
-Nie najgorzej ale jak wracałem do domu to wydawało mi się że ktoś mnie śledzi
-Na pewno ci się wydawało to pewnie przez te dzisiejsze zajęcia z Gregorio, dał nam niezły wycisk
-Może tak
-Chodź weźmiemy relaksującą kąpiel i się położymy
-Ale rozumiem że kąpiemy się razem
-Dobrze niech ci będzie-powiedziała i pociągła mnie do łazienki. Po długiej i relaksującej kąpieli poszliśmy spać.
Wiem że krótko ale jestem u rodziny, po za tym mam małego lenia, czuje się jakby był już grudzień. Na polu brzydko a ja siedzę sobie przed kominkiem i jem mandarynki<3
Mogę powiedzieć że w następnym rozdziale będzie się działo i będzie dłuższy. Czekam na wasze opinię:-)
O super !!!
OdpowiedzUsuńCzyżby german już wprowadzał swój plan w życie... ? :)
Super czekam z niecierpliwością na next!!!! :)
Super rozdział<3 Mógł być trochę dłuszy, ale mi wystarczy
OdpowiedzUsuńCzekam na next!
Pozdrawiam:***
Super :) no to pewnie leon zostanie porwany :(
OdpowiedzUsuńNo cóż trochę akcji może być :)
Czekam na następny :D
Leonka ktos sledzi... :) , super uwielbiam jak cos sie dzieje!
OdpowiedzUsuńCzekam na next !!
Zycze weny!!
Cudowny ;*
OdpowiedzUsuńDługa relaksująca kąpiel <3
Czekam na next
Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńGenialny rozdzial!! Bardzo mnie ciekawi co dalej bedzie z Leonem!!
Czekam na next!! :)
świetny czekam na next
OdpowiedzUsuńWspaniały <3 mam tylko nadzieję że Leosiowi się nic nie stanie. Czekam z niecierpliwością na next!!
OdpowiedzUsuńAkcja sie rozkreca !!! Super
OdpowiedzUsuńOby Leon przezyl :D
Czekam z niecierpliwoscia na next! :)
Rewelacja! Dawac mi tu szybciutko next!!! :)
OdpowiedzUsuńJaka sweet Leonetka xD
OdpowiedzUsuńOj Leoś, ta twoja pobudka, współczuję mokrej Violi ^^
Jejciu, German, ja wiem że to ty chcesz coś zrobić Leonkowi ! Gościu, masz u mnie przekichane !
Akcja się rozkręca !
Czekam na next !
Ally <33
o leon jak zawsze udany prosze napisz kolejny rozdział bo jestem ciekawa co dalej pliss odwiedz mój blog przy okazji
OdpowiedzUsuń