One Shot od Natalii Gonisiewskiej
Violetta
Wracam do Buenos Ares na wesele mojej kochanej
Lu wychodzi za Federico. Bierze ślub już dziś będę mieszkała w hotelu razem
z moim chłopakiem Diego.
Cieszę się , że im się udało.Niestety o
sobie nic nie powiem.Już z jakieś dwa lata nie jestem z Leonem.Nie wiem
nawet czemu coś się między nami psuło.Aż w końcu dowiedziałam się ,że
mnie zdradził całował się z Larą i jeszcze gorzej.Więc teraz mieszkam w
Hiszpanii mam już 25 lat pracuje jako modelka.Jest tu mi bardzo dobrze.A
co do Diego to nie wiem czy go kocham czasami mam taki moment w życiu
jakbym chciała go zostawić lecieć do Leona ale to nie możliwe.Jestem w
samolocie i z uwagą słucham jakich kolwiek wskazówek od pilota i
trzymam za rękę. Diego który co jakiś czas namiętnie mnie całuje a ja nie
umiem oddać tych pocałunków. Ja z Diego poznałam się na sesji zdjęciowej
os razu świetnie nam się rozmawiało.Myślałam, że on zapełni pustkę w
moim sercu ale niestety myliłam się.Czuje ,że Diego mnie bardzo kocha i
ceni ,stara się jak może. Ale to nie to samo uczucie co z Leonem.Wiem
,że z czasem uda mi się go pokochać tak jak zasługuje.
-Kochanie wychodzimy -powiedział Diego i złapał mnie mocniej za rękę.Byłam pełna obaw co będzie jeżeli tam pojawi się Leon ?
.Jestem
już w hotelu w naszym pokoju było bardzo ładnie.Od razu zaczęłam się
przygotowywać na ślub mojej przyjaciółki ślub jest za kilak godzin
-Kochanie idę się ogarnąć zajmuje łazienkę
-Dobra , ale szybko -odpowiedział mój chłopak
Po wszystkich czynnościach wyszłam z łazienki.Ciągle nie mogę przestać myśleć o Leonie.
Leon
- No Fede i jak się czujesz co -spytałem kumpla
-
Jestem taki zestresowany a co jeżeli ona powie "nie" albo w ogóle nie
przyjdzie albo ja zapomnę obrączek -odpowiedział cały zestresowany
- Jeżeli tak się stanie masz przechlapane stary -poklepałem go po ramieniu i sam zacząłem się przygotowywać
Jestem
pod kościołem czekam na naszą parę młodą.Nie mogę się doczekać ponieważ
Fede wygadał się i wiem , że będzie tu Violetta.Już od tak dawna nie
jesteśmy razem a ja wciąż o niej myślę.O każdej godzinie i każdego
dnia.Jestem z Larą niby ją kocham ale to nie to samo co z Violettą.
-Kochanie słuchasz mnie -Lara złapała mnie za rękę i uśmiechnęła
się promiennie.Nie odpowiedziałem jej bo właśnie ją zobaczyłem.
Szła
z jakimś kolesiem ale chwila to jest Diego mój stary kolega jeszcze z
piaskownicy czyli to jej mąż albo chłopak szli za rękę a ja nie mogłem na
nią patrzeć.
Weszła do kościoła ciągle trzymając go za rękę nawet nie obróciła głowy.
-Leon
chodźmy , wszyscy już wchodzą -znowu Lara się odezwała więc weszliśmy
do kościoła i zajechaliśmy miejsca na przednich ławkach ja ciągle
zawieszałem wzrok na Violette.
Minęło to bardzo szybko , nawet miałem momenty do płaczu.Teraz czeka nas wesele do białego rana.
Od razu gdy dojechaliśmy wszyscy bawili się w najlepsze.
Kilka godzin później
-Leon zatańczymy leci taka fajna piosenka - Lara też była już wypita nie powiem każdy był
-No ok -zgodziłem się ale tylko dlatego żeby się odczepiła
Gdy skończyliśmy nie wiem jakim cudem Lara zaczęła tańczyć z Diego więc miałem szanse z nią porozmawiać
-Hej porozmawiamy -powiedziałem z nadzieją w głosie
-A niby o czym ?
-Proszę tylko chwilę -powiedziałem
-Masz pięć minut -powiedziała -ale chodź na dwór -dodała po chwili
-I jak tam u Ciebie -wypytywałem
-Dobrze a tak w ogóle Leon co ty chcesz bez przeciągania -powiedziała stanowczo
-No dobra tęsknie po prostu
-To gdzie byłeś jak mnie zdradzałeś - rzekła i odwróciła głowę
-Byłem głupim szczeniakiem, wiem i przepraszam.Wiem,że mi nie wybaczysz ale proszę spędź ze mną te kilka godzin.
-Leon
nie nie wiesz ile ja łez wylałam gdy się dowiedziałam, że mnie
zdradzasz.Widzimy się już ostatni raz. Do czego Ci ja przecież jesteś
szczęśliwy z Larą
-Nie jestem szczęśliwy, brakuje mi Ciebie i
nie umiem zapomnieć.Kocham Cię . W oczach dziewczyny zobaczyłem łzy
szybko je ztarłem i objąłem dziewczynę a ona bez oporu wtuliła się
bardziej we mnie.Po chwili pocałowaliśmy się ten pocałunek wyrażał
wszystkie nasze uczucia.Ona oddawała każdy pocałunek z namiętnością.
-Chodźmy do bezpieczniejszego miejsca tu nas ktoś jeszcze zobaczy -powiedziała odrywając się
-Czyli
spędzisz ze mnę te kilka godzin -spytałem a po chwili dodałem ponieważ
domyślałem się odpowiedzi - Chodźmy do mnie -dziewczyna pokiwała głową
na znak, że się zgadza. Dojechaliśmy do mojego domu i gestem zaprosiłem
dziewczynę do środka.
-Pójdę się przebrać czuj się jak u siebie - szybko zarzuciłem na siebie dresy i czarną koszulkę i zeszedłem do dziewczyny
Zastałem
ją oglądającą nasze stare zdjęcia, dziewczyna oglądając je
płakała.Starłem łzy i usiedliśmy w salonie przy lampkach czerwonego
wina.
-To co gdzie mieszkasz , jak Ci się układa z Diego -spytałem dziewczyny
-W Hiszpanii , a z Diego to jest dobrze ale nie idealnie
-Dlaczego
? Nie jesteś z nim szczęśliwa -Dziewczyna nie odpowiedziała tylko
zaczęła mnie całować z namiętnością oddałem pocałunek ale po chwili
oderwałem się -TO jest złe
-Ale chcesz tego tak jak ja - Wiem
zdradzam Lare ale tak bardzo jej pragnę .Pogłębiałem pocałunki a
dziewczynie to nie przeszkadzało.Robiła to samo.Nasze języki wirowały a
ona zaczęła ściągać moją koszulkę.Nie byłem w tyle i zostaliśmy w samej
bieliźnie.Violetta lekko wzdychała więc zaniosłem ją na rękach do
mojego pokoju i kontynuowałem
Kochaliśmy się bez opamiętania przez dobre kilka godzin w pewnym momencie zasnęliśmy.
Jaka
ja jestem głupia przespałam się z moim byłym jak mogłam zrobi to
Diego.Szybko wstałam ubrałam się i wyszłam z domu miłości mojego
życia.Kocham go ale my nie możemy być razem nie i koniec.Po drodze do
domu włączyłam telefon i poszłam do hotelu Diego spał więc się nawet nie
zoriętuje , że mnie nie było. Chcę o tym zapomnieć, zapomnieć o nim.
-Cześć kochanie, jak Ci się spało - a jednak nie pamięta, pomyślałam
-Dobrze kochanie robimy śniadanie -pocałowałam chłopaka a on oddał pocałunek.
-Zjemy coś w samolocie musimy lecieć -odpowiedział chłopak wstając z hotelowego łóżka
-A możemy porozmawiać -spytałam muszę mu powiedzieć całą prawdę chodź obawiam się tego
-Oczywiście kochanie -odpowiedział promiennie
-Bo..ja
..Cię zdradziłam -powiedziałam zamykając oczy później czułam tylko
mocne uderzenie i nic więcej.-Obudziłam się w jasnym pokoju a koło mnie
siedziała Lu
-Gdzie jestem-spytałam przyjaciółki
-U mnie w domu. Diego Cię uderzył prawda ale dlaczego -dziewczyna była bardzo zmartwiona
-Bo
na twoim weselu Leon Powiedział, że chce ze mną porozmawiać to się
zgodziłam. Wtedy nie wiedziałam, że to będzie dla mnie takie trudne jak
się okazało. Kiedy tak z nim spacerowałam pocałowaliśmy się kilka razy.
Ja nie chciałam się z nim rozstawać i poszliśmy do jego domu i tak się
stało , że wylądowaliśmy w łóżku a ja nie mam wyrzutów. Bo go kocham
-Violu
uważam , że musisz mu powiedzieć -przerwałam przyjaciółce i pobiegłam
do łazienki a ona biegła za mną i czekała pod drzwiami gdy wyszłam
powiedziała -Jesteś w ciąży
-Nie -odpowiedziałam
-Zrób
test mam kilka więc czekam -zrobiła to o co prosiła i czekałam na wynik
po dwóch minutach sprawdziłam i co jestem w ciąży........-Lu proszę nie
mów Leonowi -prosiłam przyjaciółkę
-Nic nie powiem zrobisz to sama
-Nie , on się nie dowie wychowam je sama
Miesiąc później
Nadal mieszkam z Lu i Fede nikt oprócz nich nie wie , że nosze w sobie dziecko Leona..
Dotknęłam mojego brzucha bardzo delikatnie go pogłaskałam i powiedziałam
-Zrobię wszystko ,żebyś miał szczęśliwą rodzinę
Wyszłam na spacer do parku ale moje nogi same ciągły się do miejsca w którym codziennie spotykałam się z Leonem
Podeszłam
do drzewa gdzie był wyryty napis " Razem na zawsze Leonetta " lekko
przejechałam po nim palcami i obróciłam głowę a za mną stal Leon
-Nie spodziewałem się ciebie tu -powiedział
-No wiesz czasami lubię powspominać -odpowiedziałam
-A gdzie Diego -chłopak zadał kolejne pytanie
-Rozstaliśmy się -powiedziała smutna
-Przykro mi..-odpowiedział
Dziewczyna odeszła bez żadnego słowa
Leon
Piszę właśnie list do Violetty
Violetta.
Twoje oczy zachodzą mgłą
widzę w niech łzy, nie tak miało być
było pięknie lecz prysnął czar
bo teraz już rozstać się czas
Każdy swoją droga musi gdzieś iść
nie pomogą nawet największe łzy
Przecież jeszcze kiedyś spotkamy się
nikt nie mówi nie..
Jeszcze jeden pocałunek,
dotyk i nie ma nas,
pozostanie tylko smutek
i myśl o następnych dniach
Kiedy smutek ogarnia mnie
wiem ze gdzieś tam jesteś Ty
swoim śmiechem rozbrajasz mnie
czuje ze znów spotkamy się.
Dobrze
wiesz, że Cię kocham. Chcę być z Tobą i dzielić z Tobą każdą chwilę w
moim, naszym wspólnym życiu. Bardzo się cieszę, że będziemy mieć razem
dziecko. Na początek trochę się wystraszyłem, ale teraz jestem
szczęśliwy z takiego obrotu sprawy. To dziecko to owoc naszej
miłości.Przecież wiesz że my się kochamy.
Robię to i dla dziecka i dla nas samych wiesz , że i tak o mnie nie zapomnisz.
Kocham Cię
Leon.
Uhh....Jestem
taka zestresowana biorę ślub z Leonem.Przez te 9 miesięcy był przy mnie
wspierał mi teraz robi to samo. Czuje , że to jest przeznaczenie
.Kocham budzić się w jego objęciach i zasypiać koło niego.Daje mi takie
szczęście jak nikt inny.Jest dla mnie podporą na smutne dni.
NA
koniec naszego ślub pocałowaliśmy się trwało to tak długo a wokół nas
rozległy się wielkie wiwaty i brava oraz kłośne krzyki.........
Gdyby
kiedyś mi ktoś powiedział , że będę miała Leona i małego Jorge nie
uwierzyła bym w to tylko go wyśmiała a teraz siedzę przytulona do mojego
męża a na jego kolanach siedzi nasz 5-letni Jorge
Spojrzałam na swojego męża i powiedziałam
-Kocham Cię
-Ja Ciebie też -powiedział namiętnie całując.....
SUPER OS!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńI love you!!!!!!!!!!!!!!!!!11
ps.kiedy rozdział?????????????
Super!!!!
OdpowiedzUsuńWIĘCEJ TAKICH OS !!! :)
No, kurde chusteczje musisz sprzedac xd najlepiej caly karton xdd
OdpowiedzUsuńNo, nie powiem- OS piekny *-*
Ja chyba sie zaraz poloze, ale i tak pewnie ieszcze przeczytam oare blogow xdd
Zycz mi Leonkowych i Violetkowych snow, jesli w ogole zasne bo na 8. ide do fryzjera -,-
Berry
Super!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny OS!!! :)
OdpowiedzUsuń😊 fajne 😊
UsuńZapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńhttp://nuestrocamino12.blogspot.com/
http://podemos14.blogspot.com/
http://violettaiprzyjaciele12.blogspot.com/
http://dalsze-losy-violetty.blogspot.com/
Super OS.
OdpowiedzUsuńAle czytałam gdzieś takiego tylko, że byli na ślubie Naxi.
No ale okey.
Pozdrawiam ;)
Czytałam już prawie takie same. Krótkie streszczenie do takich OS: jest ślub Viola idzie z Leonem do łóżka mają dziecko Viole bije chłopak jak się dowiaduje a potem Viola i Leon są razem.
OdpowiedzUsuńZnam taką stronkę na której OS są zajebiste są tam też One Party http://leonettaprawdzieahistoris.blogspot.com/
Ja już wcześniej go czytałam ale nie na tym blogu tylko że był to post że Naxi wzięła ślub i tamten os był dodany w kwietniu 2012 roku.
OdpowiedzUsuńno ja też
UsuńHej super one shot ale gdzieś czytalam bardzo podobny nie wiem moze ktoś skopiował twój.
OdpowiedzUsuń