*Tydzień później*
Na Hawajach było wspaniale. Tylko my we dwoje, zero mojego nadopiekuńczego ojca i naszych świrniętych przyjaciół ale dziś trzeba wrócić do rzeczywistości. Czekałam właśnie na Leona mieliśmy iść razem do Studio. Usłyszałam dzwonek do drzwi, szybko je otworzyłam
-Hej gotowa-spytał Leon i dał mi buziaka w usta
-Jasne
Kiedy doszliśmy do Studia wszyscy się na nas rzucili
-I jak tam gołąbeczki po wakacjach?-spytała zaciekawiona Cami
-Było bosko
-A szczegóły?-pytała dalej
-A szczegóły później wpadnijcie dzisiaj do mnie na noc
-Ok to nocowanko-powiedziały uradowane dziewczyny
*Wieczorem*
-No Viola opowiadaj jak było?-pytała Fran
-Co mam wam powiedzieć to był najpiękniejszy tydzień w moim życiu
-A jak z Leonem?-pytała Ludmi
-A o co konkretnie chodzi?
-Nie udawaj, pytam czy doszło do tego
-Jesteście moimi przyjaciółkami więc wam powiem ale to dostaje między nami
-Ok Violu
-Wiec szczerze to tak i to nie jeden raz
-Aaaaaa-zaczęły piszczeć
-Iiii-ciągła Cami
-I kiedyś same się przekonacie
-Ale jesteś
-No dobra, zmieńmy temat co u was?
-A więc Maxi zaprosił mnie wczoraj na randkę-powiedziała Nati
-To wspaniale
-Tak od dawna na to czekałam
Gadałyśmy jeszcze do późna a potem poszłyśmy spać.
Rano obudziłam się pierwsza i poszłam do łazienki. Po jakiejś godzinie kiedy wyszłam dziewczyny były już w jadalni i zajadały się smakołykami Olgi
Po śniadaniu udałyśmy się do Studia. Stałyśmy już przed Studio i czekałyśmy na chłopaków. Nagle ktoś chwycił mnie w tali i poczułam dobrze mi znany zapach perfum
-Cześć kochanie-powiedział Leon i mnie pocałował
-Oooooo-zaczęły dziewczyny
-Co wam?-spytał Leon
-Nic po prostu tak słodko razem wyglądacie
Pod wieczór wszyscy wybraliśmy się do klubu karaoke. Siedziałam na miękkiej sofie wtulona w Leona a obok nasi przyjaciele. Na scenę weszła Fran z Fede zaczęli śpiewać romantyczną piosenkę a ja poczułam niesamowitą chęć pocałowania Leona. On bez wahania oddał pocałunek, nie mogliśmy przestać
-Yhm...-przerwał nam Maxi-Jak chcecie to możecie iść do domu nie obrazimy się
-Maxi co ty sugerujesz?
-Ja? nic po prostu myślałem że wy yyy.. nieważne-powiedział i odszedł od stolika
-Viola chodź teraz my coś zaśpiewamy-powiedział Leoś i pociągną mnie w stronę sceny. Zaczęliśmy śpiewać Voy por Ti. Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy. Uświadomiłam sobie że przede mną stoi całe moje życie. Jest dla mnie najważniejszy i zrobię dla niego wszystko. Na końcu piosenki pocałowaliśmy się nasz pocałunek trwał by dużej ale przypomnieliśmy sobie że nie jesteśmy sami. Zeszliśmy ze sceny i udaliśmy się w kierunku sofy.
Leon odprowadził mnie do domu
-Leon dziękuje ci
-Za co?
-Za to że jesteś
-Kocham cię
-Ja ciebie też-powiedziałam i się namiętnie pocałowaliśmy. Nagle drzwi się otworzyły i ukazał się w nich mój tata
-Przepraszam was, Violu możesz wejść już do środka musimy porozmawiać
-Pa-powiedziałam do Leona i weszłam do domu-O co chodzi?
-Lubie Leona to jest chłopak z dobrej rodziny i ciebie Violu uważam za inteligentna dziewczynę i nie sądziłem że możecie być tak nieodpowiedzialni
-O czym ty mówisz?
-O ty-powiedział i pokazał mi prezerwatywy które znajdowały się w moim pokoju
-Grzebałeś w moich rzeczach? jak mogłeś
-Musiałem ostatnio przestałaś mi mówić prawdę
-A co ci miałam powiedzieć?! miałam się pytać ciebie o pozwolenie!-krzyczałam
-Violetto nie tym tonem jesteś jeszcze za młoda i możesz ponieść tego konsekwencję
-Obiecuje ci że jak tylko z kończę 18 lat to od razu się wyprowadzam-wyrwałam z jego rąk paczkę prezerwatyw i poszłam do pokoju nie chciałam go znać.
I oto rozdział komentujcie i piszcie czy wam się podoba:-)
Jutro rozdział się nie pojawi ponieważ nie ma mnie w domu ale w niedziele postaram się coś napisać<3
Super!!! Czekam na next !!!
OdpowiedzUsuńW takim razie do niedzieli ;)
Jak zwykle świetny! Pisz dalej. Czekam na next :)
OdpowiedzUsuńGenialny
OdpowiedzUsuńCzekam na next.
Wspaniały <3
OdpowiedzUsuńNo to do niedzieli ! Pisz next :)
Super
OdpowiedzUsuńOOOO jaki superaśny <3 czekam na niedziele <3
OdpowiedzUsuńŚWIETNY! Super, super i jeszcze raz SUPERR! <3
OdpowiedzUsuńHa ha ha ale wtopa :D ~Mrs.Blanco Kingol:*
OdpowiedzUsuńHa z anonima pisałam :D i tego nie pamiętam O.o what?! Ale serio wtopa xd
Usuń“miałam się pytać ciebie o pozwolenie?“ hahah rozjebałaś system <3 ~Kinga;*